Dzień Jose Rizala - 30 grudnia
Dla Filipińczyków 30 grudnia to Dzień Jose Rizala ? Święto Narodowe, przypadające w dzień śmierci bohatera.
Jose Rizala przyszedł na świat w Calambie na Filipinach, wzrastał w kraju będącym Hiszpańską kolonią. Młody Jose wykształcił się na okulistę, jednak całe swoje życie poświęcił by Filipiny stały się równorzędną prowincją kraju z możliwością osadzenia w parlamencie rodowitych mieszkańców. Wychowany w duchu katolickim, chciał by hiszpańscy zakonnicy ustąpili miejsca miejscowym księżom. W 1892 roku powołał Ligę Filipińską (La Liga Filipina), która głosiła umiarkowane reformy społeczne przeprowadzane zgodnie z prawem.
Nie spodobało się to jednak gubernatorowi który rozwiązał Ligę, a Rizala ogłosił wrogiem narodu. Mimo pokojowych przesłanek, jakie kierowały Ligą, został aresztowany i musiał poddać się deportacji do Dapitanu na półwyspie Mindanao. Nowe miejsce i kultura nie pozwoliły zapomnieć o idei która mu przyświecała. Zbudował szkołę, szpital, troszcząc się nawet o bieżącą wodę.
Rozprzestrzenił wśród pospólstwa uprawę Abaca (odmiana banana), sadząc z własnymi uczniami tysiące sadzonek, którego włóknina z drzew były wykorzystywane do produkcji tkanin oraz sznurka. Powrócił na Filipiny w 1896, gdy w kraju wybuchła rewolucja. Jako lekarz miał jeszcze jeden obowiązek wobec Filipińczyków ? nieść pomoc potrzebującym. W tym celu wyruszył na Kubę za zgodą gubernatora Ramona Blanca. Niestety odbywając podróż, statek został na morzu zaatakowany przez Hiszpańską flotę a Rizal został osadzony w więzieniu w Barcelonie. 6 października 1896 roku został odesłany do Manili, gdzie miał być sądzony za współudział w rewolucji.
Osadzony w cytadeli publikuje manifest, broniący Filipińczyków i ich tożsamość i wolność narodową. Za ten czyn został skazany na śmierć przez rozstrzelanie. I tak 30 grudnia oddał życie w słusznej sprawie ze słowami ? to się skończyło?.
Jose Rizala przyszedł na świat w Calambie na Filipinach, wzrastał w kraju będącym Hiszpańską kolonią. Młody Jose wykształcił się na okulistę, jednak całe swoje życie poświęcił by Filipiny stały się równorzędną prowincją kraju z możliwością osadzenia w parlamencie rodowitych mieszkańców. Wychowany w duchu katolickim, chciał by hiszpańscy zakonnicy ustąpili miejsca miejscowym księżom. W 1892 roku powołał Ligę Filipińską (La Liga Filipina), która głosiła umiarkowane reformy społeczne przeprowadzane zgodnie z prawem.
Nie spodobało się to jednak gubernatorowi który rozwiązał Ligę, a Rizala ogłosił wrogiem narodu. Mimo pokojowych przesłanek, jakie kierowały Ligą, został aresztowany i musiał poddać się deportacji do Dapitanu na półwyspie Mindanao. Nowe miejsce i kultura nie pozwoliły zapomnieć o idei która mu przyświecała. Zbudował szkołę, szpital, troszcząc się nawet o bieżącą wodę.
Rozprzestrzenił wśród pospólstwa uprawę Abaca (odmiana banana), sadząc z własnymi uczniami tysiące sadzonek, którego włóknina z drzew były wykorzystywane do produkcji tkanin oraz sznurka. Powrócił na Filipiny w 1896, gdy w kraju wybuchła rewolucja. Jako lekarz miał jeszcze jeden obowiązek wobec Filipińczyków ? nieść pomoc potrzebującym. W tym celu wyruszył na Kubę za zgodą gubernatora Ramona Blanca. Niestety odbywając podróż, statek został na morzu zaatakowany przez Hiszpańską flotę a Rizal został osadzony w więzieniu w Barcelonie. 6 października 1896 roku został odesłany do Manili, gdzie miał być sądzony za współudział w rewolucji.
Osadzony w cytadeli publikuje manifest, broniący Filipińczyków i ich tożsamość i wolność narodową. Za ten czyn został skazany na śmierć przez rozstrzelanie. I tak 30 grudnia oddał życie w słusznej sprawie ze słowami ? to się skończyło?.